piątek, 23 września 2016

Chmury

Lubię patrzeć w niebo, czasami zadziwia mnie jakie spektakle dzieją się nad naszymi głowami. Chmury zawsze poprawiają mi nastrój. Bo formują się w najróżniejsze, niepowtarzalne konfiguracje.
Uczucia, nastroje, emocje, przychodzą do nas jak pogoda i niepogoda. Nie znoszę zimna i deszczu. Nie znoszę też negatywnych nastrojów jak złość, rozpacz, niechęć, wstręt, pogarda, nienawiść, smutek.
Są one nieuchronne jak burze i śnieg z deszczem. I tak samo jak chronię się przed deszczem w ciepłym pomieszczeniu, albo przynajmniej pod parasolem, przed niepogodą w sercu chowam się w ramionach męża, w rozmowie z bliską osobą, w miękkim kocim futerku, w kawiarni przy ciastku, słuchając muzyki, etc.
Nieszczęście jest nam pisane i nieuchronne jak zima. Nie oznacza to jednak, że jesteśmy bezbronni. Znajdźmy swoje schronienie na niepogodę. I czekajmy aż chmury rozwieje wiatr i ukaże się piękne słońce.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz