Za dużo 🍷, padłam, ale na .... matę. Nie dało rady praktykować nic innego niż jogę na 😴. Jakaż to przyjemność poczuć, jak znużone ciało oddaje stres i zmęczenie, wyżyma się skręcając jak brudna szmata - wywala wszystko, co negatywne i pobiera świeżą energię.
Element higieny - jak mycie zębów i ciepły natrysk. Do tego olejek pomarańczowy, wieczorne rytuały i najmilszy moment dnia - bach pod kołdrę🛏.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz